„Święta, to taki czas, kiedy rodzina powinna być razem, ciesząc się wzajemną bliskością. Po prostu być. A ja? Za każdym razem, kiedy nadchodzą Święta zaczynam się bać.” mówi mama
9- letniego chłopca z nadpobudliwością.

Czego się boisz? – pytam

Mama: Boję się Wigilii u rodziny. Zawsze podczas odwiedzin u kogoś siedzę jak na szpilkach nerwowo się rozglądając gdzie jest mój syn i co w tej chwili robi, co popsuje czy stłucze, kogo popchnie, gdzie pobiegnie. To jest żywioł, którego nie mogę zatrzymać.

Boję się, że inni będą na mnie patrzeć z wyrzutem. Niby wiedzą, że on jest nadpobudliwy, ale wiesz jak to jest … oczekują poprawnego zachowania. No i mojego strofowania synka.

Ja: Boisz się, że będziesz go za mocno strofować?

Mama: Tak. Boję się, że nie wytrzymam nerwowo i zareaguję mocniej, niż powinnam. Bo ta presja, żeby Wigilia u rodziny wypadła dobrze jest naprawdę duża. Z jednej strony muszę reagować na niewłaściwe zachowania syna, z drugiej strony hamować swoje reakcje, żeby nie przesadzić. Nie chcę być oceniana jako niezrównoważona matka.

Widzisz, ja już przeżywam dwa tygodnie wcześniej te wizyty.

Ja: Rozumiem. Jakie masz metody na syna w takich sytuacjach?

Mama: Rozmawiam z nim, często z nim rozmawiam, ale on też widzi u mnie stres i wtedy on się stresuje. Mąż czasem go straszy, że Mikołaj nic mu nie przyniesie, jak będzie niegrzeczny. Albo przyniesie rózgę. Ale on przecież nie robi tego specjalnie. Nie mam pomysłu.

Ja: Jak chcesz się do tej konkretnej Wigilii przygotować?

Mama: No wiesz, syna nie zmienię, to pewne.

Ja: A co możesz zrobić? Pamiętasz o pozytywnej motywacji? Dziecko z ADHD działa TU I TERAZ, jednak działa również na wysokim stopniu motywacji.

Mama: To może zrobię mu taki mini system punktowy? Taki mini punktowąż?

Ja: Dobry pomysł. Pamiętaj również, że dorośli lubią długie rozmowy przy stole, a dzieci nie bardzo. Małe ADHD-ki mogą w ogóle przy stole nie usiąść. Jak zaplanujesz sposób na nadruchliwość w tej sytuacji?

Mama: O, właśnie, wezmę dla siebie do torby spodnie, żeby móc się z nim przejść na spacer w trakcie Wigilii. Porusza się trochę, wypatrzymy pierwszą gwiazdkę…”.

Pomyślcie Drodzy Rodzice, w jaki sposób przygotować się do takich sytuacji. Co ze sobą zabrać, aby dziecko się nie nudziło. Przewidujmy niektóre reakcje naszych nadzwyczajnych dzieci
w podobnych sytuacjach. Wszystkim będzie lżej.

Życzę Wam wszystkim i Waszym Niezwykłym Skarbom cudownych Świąt w miłej atmosferze.

Wasza Małgorzata

Tagi: , , , , , , , ,

Jedna odpowiedź do wpisu “Dziecko z ADHD. Wspólne Święta.”

  1. Amela pisze:

    Małgosiu, Nie tylko w mailu, ale również na blogu, życzę Ci samych cudowności! Dziękuję za ten wpis, za wszystkie wcześniejsze i za Twoją pomoc.

Zostaw odpowiedź do Amela

*
CommentLuv badge

Spam protection by WP Captcha-Free