W mailach od rodziców napotykam na pytania:
Jak wyczarować posprzątany pokój mojego dziecka?
Jak spowodować, aby moje dziecko było bardziej samodzielne?
Jak nakłonić moje dziecko, aby sprzątało po sobie ze stołu?
Co zrobić, żeby zachowywało się odpowiednio w szkole?
Często zastanawiamy się, jakie zaklęcie wypowiedzieć, jakich czarów użyć.
Nic z tego, nie ma jednej odpowiedzi. Odpowiedzi jest tyle, ile jest naszych kochanych dzieciaków.
Czasami dzieciom zwyczajnie się nie chce wykonywać poleceń. Nie chce im się wkładać wysiłku w wykonanie czynności, o którą prosimy.
Są też dzieci z deficytem uwagi i koncentracji, które nawet gdy chcą się wysilić, mają z tym problem. Jest im trudno skupić się na dokończeniu czynności, na pamiętaniu o tym, co powinny zrobić.
Jak możemy pomóc naszym dzieciom?
Zastanów się, czy zdarzyło Ci się, w pośpiechu sprzątać mieszkanie? Dlaczego? Musiał być powód. Dla mnie powodem była wizyta teściowej. To się nazywa MOTYWACJA
Dokładnie o to chodzi. O motywację. O powód, dla jakiego coś robimy. O powód, dla którego jesteśmy w stanie działać szybciej i bardziej efektywnie.
Zadam Ci teraz pytania, a o odpowiedź poproszę na blogu lub mailem.
Czy i w jaki sposób motywujesz swoje dziecko? Czy masz swoje magiczne sposoby?
Podziel się swoimi spostrzeżeniami.
To dopiero początek wspólnego tematu.
Tagi: ADHD u dziecka, Dziecko z ADHD, edukacja, komunikacja, Moje metody na ADHD, terapia ADHD, wychowanie, zachowanie
przede wszystkim dziecko trzeba przekonac a nie zmuszac, ja staram sie stosowac system zachęt , i wówczas dziecko samo garnie sie do trzymania porządku i czystosci