Bardzo chciałabym, żeby pierwsze dni szkoły były dla wszystkich dzieci radosne. A dla wszystkich rodziców spokojne.
Niestety tak nie jest i już teraz zaczynam dostawać informacje od rodziców o tym, że nie jest kolorowo. Wydawałoby się, że nieco na to za wcześnie, ponieważ to jest dopiero pierwszy miesiąc szkoły, a jednak.
Krótko opiszę dwie sytuacje, które trafiły do mnie na konsultacje:
Pierwsza sytuacja: Chłopiec w drugiej klasie szkoły podstawowej. W zeszłym roku szkolnym mama zapisała synka do Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w celu zbadania jego zachowań pod kątem nadpobudliwości psychoruchowej. Nauczycielka skarżyła się na zachowanie chłopca. Mamie również nie jest łatwo. Terminy w PPP są często długie i badania trwają. Co robić w międzyczasie? Jak rozmawiać ze szkołą?
Rozpoczęła się druga klasa i te same problemy. Nauczycielka domaga się opinii. Nie wie jak reagować na zachowania dziecka.
Druga sytuacja: Chłopiec w trzeciej klasie szkoły podstawowej. Diagnozę o nadpobudliwości postawiono w zeszłym roku szkolnym w maju. Mama chciała rozmawiać z nauczycielką o metodach pracy z dzieckiem. Nauczycielka niby wie, że powinna inaczej postępować, ale rozkłada ręce, bo nie wie jak. Zaczyna się gra słów między mamą i nauczycielką. Zmartwiona mama nie śpi, płacze. Jak ma wytłumaczyć nauczycielce kierunek postępowania?
Takich sytuacji jest więcej.
Bycie rodzicem niesfornego dziecka, niekoniecznie z nadpobudliwościa, jest trudne. To raz.
Nauczanie to trudna praca. To dwa. Zwłaszcza, gdy nauczyciel nie wie co robić w nietypowych sytuacjach. Rozmawiałam z wieloma nauczycielami. Nauczyciele sami o sobie mówią, że nie są przygotowani merytorycznie do nauczania naszych niezwykłych ADHD-ków. Kiedy mój syn chodził do szkoły podstawowej, nauczyciele otwarcie pytali mnie o wskazówki do pracy.
Było to dla mnie bodźcem do zgłębiania wiedzy i zbierania doświadczeń również innych rodzin i nauczycieli. Zaczęłam 7 lat temu. Szerzenie wiedzy stało się moją misją.
Teraz działam na większą skalę!
Przygotowałam nową odsłonę warsztatów dla nauczycieli, które prowadziłam w zeszłym roku szkolnym. Konkretne narzędzia do pracy.
Jeśli istnieje potrzeba doszkolenia nauczycieli w Twojej szkole z zakresu metod pracy w szkole z dzieckiem z nadpobudliwością, z czystym sercem możesz podać to szkolenie dyrekcji szkoły.
Podaj link http://szkoleniedlanauczycieli.adhd-dziecko.pl/ .
Jestem trenerem i coachem, więc spełniam formalne kryteria.
Zróbmy coś więcej dla naszych dzieciaków.
Pozdrawiam,
Wasza Małgorzata
Tagi: ADHD u dziecka, Dziecko z ADHD, edukacja, szkolenie, szkoła, wychowanie
Pani Małgorzato,
Czy jest szansa, żeby przyjechała Pani do Wielunia? Nasz szkoła jest zainteresowana Pani szkoleniem. Jeśli chodzi o szczegóły, to już mailowo się będziemy kontaktować. Pozdrawiamy.
Amela, przyjadę do Was.
Pozdrawiam, Małgorzata