Wczoraj miałam trudną emocjonalną sytuację zawodową, w trakcie której musiałam trzymać fason. Nie mogłam zareagować emocjonalnie, musiałam być bardzo racjonalna i spokojna. Spokojna na zewnątrz, ponieważ w środku mocno się denerwowałam. Udało mi się, chociaż dużo mnie to kosztowało.
Moi Drodzy,
Chcemy nasze dzieci dobrze wychować. Chcemy, żeby były mądre i odpowiedzialne. Chcemy, żeby były akceptowane przez rówieśników, ale również chcemy, żeby miały własne zdanie. Zastanówmy się co jest ważne i dobre dla dzieci.
Podzielę się dzisiaj z Wami wczorajszą sytuacją z córką (nie ADHD:) ). Moja córcia ma prawie 10 lat i chodzi do czwartej klasy. (więcej…)
Moi Drodzy,
Mój poprzedni wpis wywołał wiele emocji i komentarzy.
Nie żałuję, że wstawiłam go, mimo wątpliwości.
Dzisiejszy tekst jest kontynuacją i nawiązaniem do poprzedniego
Nikt nie zrozumie rodzica dziecka (nie tylko) z ADHD. (więcej…)
Moi Drodzy,
Dostałam od Was ponaglenie do zamieszczenia wpisu, z które dziękuję.
Tekst napisałam w końcu marca, ale długo wahałam się,
czy go zamieścić. Zamieściłam. Sami ocenicie.
Nikt nas nie zrozumie, nas – matek, nas – rodziców adhd-ków. Nikt na świecie, kto nie doświadczył nie zrozumie co przeżywamy. Nie uda się tego nikomu wyjaśnić, wytłumaczyć, przekazać, pokazać.
Nikt tego nie zrozumie, nawet pedagog, czy psycholog, który tłumaczy w jaki sposób należy postępować wobec naszych dzieci.
Do szału doprowadzają mnie niedowiarkowie, (więcej…)
Moi Drodzy,
Pragnę złożyć Wam życzenia DOBRYCH ŚWIĄT WIELKANOCNYCH.
Dlaczego napisałam „DOBRYCH”?
Dlaczego nie WESOŁYCH? (więcej…)
Wczoraj wieczorem zaniosłam do szafki Młodego wyprane koszulki. Młody mnie zatrzymał i mówi: (więcej…)
Moi Drodzy,
W październiku napisałam na blogu nowy wpis. Nie widzieliście go niestety, ponieważ nie wcisnęłam „Opublikuj” i tak sobie wisiał przez 2 miesiące. Publikuję go teraz dla Was w niezmienionej formie ciekawa Waszych komentarzy.
Pierwszy miesiąc w nowej szkole to tzw. okres adaptacji.
Po okresie adaptacji, liceum Młodego zaprasza na zebranie. Odbyło się wczoraj. Takie zebrania w nowej szkole są dosyć ciekawe, ponieważ nauczyciele znają dziecko od miesiąca i nie wiadomo, czy to za mało, czy już dużo, żeby mieć opinię na jego temat. (więcej…)
Moi Drodzy,
Zostałam zaproszona do udziału w artykule dotyczącym ADHD.
Poniżej link do artykułu. (więcej…)